Interpretacja wyniku USG po łyżeczkowaniu macicy
witam w 8 tyg ciazy mialam lyzeczkowanie macicy(brak ciazy na usg, bole,plamienia) po 12 dniach odebralam wyniki histo ktore mowily ze ,,nic tam nie bylo'' dzisiaj kolejne usg i cos bylo w macicy (czarna plama z czyms w srodku) lekarz powiedzial ze to wyglada jak ciaza a nie jest. czy to moze byc kosmówczak ktory odrosl i umre, jesli nie to dlaczego po lyzeczkowaniu cos jest w macicy? beta hcg w 7 tyg wzrosla o 100% w 48h a wynosila okolo 470. test ciazowy dzis pozytywny. mieszkam w uk.