Jak często powinnam sprawdzać czy końcówki nitek od spirali są na miejscu?

W sierpniu zdecydowałam się po raz pierwszy na założenie spirali wewnątrzmacicznej. Zostałam poinformowana przez mojego lekarza, że powinnam po każdej miesiączce sama kontrolować palcem czy wyczuwam końcówki nitek i czy nie ma czegoś twardego, co oznaczałoby, że spirala się przesunęła. Do tej pory miałam 2 krwawienia, dość obfite, wyczuwałam końcówki nitek, ale były jakby coraz krótsze, trudniejsze do znalezienia i teraz nie wyczuwam ich w ogóle, choć czekam na miesiączkę. Sprawdzałam to częściej niż tylko po menstruacji. Wiem, że spirala układa się w macicy do 3 miesięcy, porusza się i nie zawsze da się wybadać owe nitki. Wiele kobiet wypowiada się także, że nie wyczuwają ich bo są za krótko przycięte. Wyjaśnijcie mi proszę dokładnie jak to funkcjonuje, bo powoli zaczynam odczuwać dyskomfort psychiczny z tą spiralą. Mimo, że mam ją tak krótko, to co miesiąc mam stres czy dostanę miesiączkę, czy nie, czy wyczuję końcówki nitek, czy też nie i w ogóle to nie chciałabym latać co miesiąc na USG, czy tez do ginekologa z takimi obawami. Z góry dziękuję.

KOBIETA ponad rok temu
Redakcja abcZdrowie
98 poziom zaufania

Witam serdecznie!

Nie ma potrzeby comiesięcznych wizyt u ginekologa. Faktycznie, wskazana jest kontrola po pierwszym cyklu. Z Pani opisu jednak nie wynika, żeby do niej doszło.

Uważam, że w obecnej sytuacji najlepszym rozwiązaniem byłaby kontrola ginekologiczna. Sama Pani pisze o obawach związanymi z długością nitek. Dodatkowo, rzeczywiście, mogło dojść do przesunięcia spirali, ale na takie pytania, nikt Pani na odległość nie odpisze. Wszelkich informacji na temat ich długości, ułożenia może udzielić wyłącznie Pani lekarz prowadzący.

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty