Jak leczyć krwotoki przy PCOS?
Dzień dobry
Kobieta, lat 37, PCOS i endometrioza. Za mną dwa porody, praktycznie całkowity brak szyjki macicy (konizacja z powodu nadżerki zajmującej znaczną część), przy drugim porodzie sepsa. Po ok 2 latach od drugiego porodu zaczęły się silne krwawienia miesiączkowe, nie są jednak bolesne. Kilka miesięcy temu 2 razy pobyt w szpitalu (2 cykle pod rząd) i 2 razy łyżeczkowanie z powodu krwotoku - rozpoznanie hist-pat: polip.
Próba tabletek antykoncepcyjnych zakończona po miesiącu -resztki polipa się wchłonęły ale efekty uboczne (m.in silne migreny, stany lękowe) uniemożliwiły dalsze przyjmowanie hormonów. Trzy cykle normalne, w czwartym 6 d.c. pojawia się znowu krwotok ze skrzepami. Przy ostatniej wizycie (2 miesiące temu) usg ok, dostałam od lekarza Exacyl na wszelki wypadek. W dniu krwotoku i w dniu następnym wzięłam 3x2 tabletki, krwotok ustąpił ale krwawienie się nie skończyło- słabiutkie ale jest. Dziś 8 d.c., biorę jeszcze 3x1 tabletkę Exacylu i 2x2 Rutinoscorbin. Usg dopiero 29.04. Co może być przyczyną krwotoku? Jakie badania mogę zrobić przed wizytą, którą będę miała w 22 dc? Słyszałam, że być może najrozsądniejsze byłoby wycięcie macicy. Czy rzeczywiście jest to dobre wyjście? :(