Jak leczyć nerwicę lękową po zawale?
Witam serdecznie.
Mam 45 l trzy lata temu przeszedlem zawal bez uniesienia i mam założony stent.Nadmienie ze id pewnego czasu lecze sie u psychiatry na nerwice lekowa.Od roku nie pracuje z piwodu tych lekuw ktore zapadały mnie w roznych chwilach i miejscach cos strasznego chec ucieczki i panika .Na cisnienie nie leczylem sie choc przepisane mialem vivace 1/2 tabletki 5 ale nie bralem bo lekarz stwierdzil że ok jest mialem 140/85 tetno 80.Nie pije alkoholu pale spiradycznie cienkie paczka na tydzien.Jestem nerwowy i wszystko mnie ostatnio drazni ale wiadomo jak funkcjonowac z lekami i paniką .Pol roku temu mialem robione badania w szpitalu eho rtg i duzo innych wszystko ok.Poszedlem z tymi nerwami di psychiatry ,przepisano mi sympramol 2 razy dziennie i doraznie relanium lub cloranxen ,bralem trzy tygodnie i nie powiem zaczalem funkcjonowac lecz spadlo mi cisnienie i bylem strasznie slaby i zawroty glowy masakra odstawilem w pirizumieniu z lekarzem i jechalem na chydroxyzynie ale nic nie pomagalo chyba ze erka doraznie yspokahala ale slabosc i cisnienie niskie i szybkie zmeczenie pizostaly ..co robic .Wroculem do sympramolu bo on na to wychodzi ze nie powodowal spadku cisnienia .Cisnienie mam 110na70. 120 na 60 przy tym tetno od 70 do 50 zle sie czuje .Co robic prosze o ponoc.Byjem tydzien temu u kardiologa zbada ekg badania jrew mocz wszystko ok tylko troszke zaburzenia rytmu serca ale ok i nie przejmowac sie jest wporzadku przepisal kalipoz suvardio i setal.Biore i nic strasznie sie czuje.Jak wstane spie po 8 godzin poruszam sie troche jest ok kryzys przychodzi po poludniu zmeczenie to cisnienie i leki i nerwy co robic .Prosze o pomoc chce normalnie funkcjonowc zamykam sie w sobie stalem sie drazliwy dla otoczeni boje sie sam zostac czy wyjsc gdzies dale .Przepraszam za bledy pisze na telefonie Prosze o pokierowanie lub podpowiedz.
Pozdrawiam
