Jak leczyć objawy skórne kiły?
Od tygodnia leczę się na kiłę (doksycyklina 2x100 mg przez 14 dni). Przy rozpoczęciu leczenia miałem wysypkę na rękach, brzuchu i bokach, częste stany podgorączkowe, bóle głowy, gardła, osłabienie. Przez 2 dni leczenia było gorzej i o tym byłem uprzedzony, potem się wszystko poprawiło na kolejne 2 dni (normalna temperatura, brak bólu głowy, brak bólu gardła, wysypka zaczęła znikać, brak osłabienia). Niestety potem stan podgorączkowy wrócił, podobnie jak ból głowy i gardła, znikająca wysypkę na ciele zaczęły zastępowac coraz to nowe krosty na twarzy. Mija połowa okresu leczenia a ja się czuję trochę jak w punkcie wyjścia. Stąd moje pytanie - czy to świadczy, że antybiotyk nie działa u mnie prawidłowo czy raczej muszę uzbroić się w cierpliwość? Czym mam smarować krosty na twarzy ? Davercin? Acnederm? Wizytę mam dopiero za miesiąc u lekarza a trochę się martwię. Myślałem, że antybiotyk zabezpieczy mnie przed nowymi objawami choroby.