Jak leczyć te krwiste katary?
Witam szukam specjalisty laryngologa który pomoże mi rozwiązać problem z którym mecze się niestety od lat i mam wrażenie że się pogłębił od trzech ostatnich. Mianowicie zalewający przezroczysty katar z krwią do gardła obrzęk błon śluzowych w nosie widoczne przekrwienie błony oraz na rezonansie głowy z kontrastem widać pogrubioną śluzówkę zatoki szczękowej prawej. Poza tym nawracające bóle ucha prawego w badaniu widoczna uszkodzona zasiniona błona ucha która wygląda jakby kilkukrotnie było zapalenie ucha środkowego. Gardło tylna ściana zaczerwieniona oraz łuk przy prawym migdale przy przełykaniu piecze mnie gardło. Ostatnio dopiero sama dokładnie oglądając migdały zobaczyłam duże krypty nie widoczne z wierzchu w prawym i zalegające zapewne kamienie migdalkowe i te białe masy. Poniżej tego migdała czuję że mi zalega coś większego ale nie jestem w stanie tego zobaczyć ani usunąć w buzi czuję okropny posmak. Na USG szyi wezel prawy powiększony obrzęki na twarzy głównie z prawej str. Rodzinna lekarka uważa że gdzieś z prawej str jest ognisko zapalne które czyni szkody w okolicznych narządach a te bakterie mogą krążyć po całym organizmie i nie wiadomo co od czego choruje. Ostatnio brałam klabax wcześniej agumetin nie raz niestety wszystko nawraca leczenia sterydami do nosa i leki na alergię i przeciwbólowe przeciwzapalne wszystko to trochę jakby tłumi objawy ale problem nadal wraca. Testy na alergię były nic nie wyszło wymaz z gardła też nic. Od lat leczyli mi zatoki nieskutecznie jestem po korekcie przegrody nadal jest krzywa ale ponoć to co ma być drożne jest drożne i nie mam zapalenia zatok. Od bolu ucha aż dostaje zapalenia nerwu twarzowego jestem załamana tym wszystkim ciągle zasmarkana obolała stany podgorączkowe jakby niekończąca się infekcja chwilę lepiej chwilę gorzej głównie prawa strona i tak w kółko. Zaczęłam się zastanawiać nad usunięciem prawego migdała bo coś z nim jest nie tak ale chcę to skonsultować z kimś kto się zna na rzeczy. Zeby wyleczone dokładnie sprawdzone te kamienie migdalkowe czasem wypluwalam ale nigdy nie było dolegliwości usznych i takich nasilonych jak teraz i laryngolodzy twierdzili że to normalne i wszystko ok. Będę wdzięczna za każdą odpowiedź.
