Jak mogę leczyć te zatkane zatoki?
Od wielu lat spływa mi z zatok wydzielina do gardła, mam przez to problemy z przełykaniem, czasem nawet płynów, ścisk w gardle, przy tym zatkane zatoki i utrudnione oddychanie. Raz jest lepiej, raz gorzej, kompletnie nie wiem od czego to zależy. Robiłem kilka razy tomografie, wymazy, chodziłem do różnych lekarzy - na dłuższą metę nikt nie pomógł. Mam torbiel w zatoce szczękowej i krzywą przegrodę, kiedyś z wymazu wyszedł gronkowiec który totalnie zignorował mój laryngolog. Czy jest jakiś sposób na całkowite wyleczenie tego, czy będzie już się to za mną ciągnęło do końca życia?