Co mam robić z dużą ilością wydzieliny w gardle?
Od wielu lat mam problem ze spływającą do gardła wydzieliną, nie mogę przez to normalnie funkcjonować. Od kilku dni znów nasiliło się na tyle że nie mogę swobodnie przełknąć śliny czy nawet się napić przez blokadę odczuwaną w gardle. Wydzielina spływa z zatok, mam katar cały rok. W momencie w którym mnie bardziej dusi mam zatkane zatoki i ciężej mi się oddycha. Tomografia wykazała skrzywienie przegrody, wymazy nic. Jak sobie z tym cholerstwem radzić? Jakie leki przyjmować? Co powinno pomóc? Byłem u kilku laryngologów i nie odczułem na dłuższą metę żadnej różnicy, czasem wręcz było gorzej przy braniu leków. Proszę o normalną, rzetelną odpowiedź, nic typu ,,przyjedź" albo ,,idź do lekarza", nie po to zadaję tutaj pytanie.
