Jak poprawić stan uzębienia u 28-latki?
Witam, mam 27 lat i z 28 zębów (usunięte jedna 8mka prawa, górna, jedna górna 5 i 6 prawa strona i jedna 5 górna lewa strona) Obecnie jedna 8mka (górna lewa) chyba rośnie bokiem, czuje ból w tym miejscu a obok niej 7 i 6 są zepsute same korzenie lub połamane, nie wiem dokładnie. Dolna prawa 8mka sam korzeń, a z lewej strony popękane i z małymi kreskami — ubytkami po bokach 8,7,6 (i tu mam teraz stan zapalny boli okropnie od kilku dni) w innych zębach też są niewielkie ubytki w tym w obu górnych jedynkach i dwójkach, ból jest nie do wytrzymania, staram się za wszelką cenę, na razie radzić sobie domowymi sposobami plus przeciw bólowe, do dentysty wizytę mam na połowę maja, (wiem, że z bólem mogę danego dnia, ale na razie mam kilka pytań) okropnie nie lubię tych wizyt, sporo przeszłam w dzieciństwie z mleczakami, obecnymi zębami, prawie wszystkie mają plomby, dbam o nie, SERIO, myję, płuczę, a mimo to się psują, dziąsła od nich odstają, a zęby wykrzywiają się i wypychają nawzajem, za ciasno im w żuchwie. Nie chcę usuwać wszystkich, za wiele naczytałam się o problemach i konsekwencjach z tym związanych (za x lat mogłabym nie być w stanie nosić już nawet protezy, a tak nie może być, a na implanty mnie nie stać) panicznie boję się leczenia a właściwie nie samego leczenia na miejscu jak tego, co następuje, gdy znieczulenie puszcza, a mocne na receptę leki mi nie pomagają. Proszę o radę co zrobić, chcę mieć konkretne rozwiązanie, pomysł co doradzić mojemu dentyście, bo on raczej z tych, który robi, co pacjent chce, ale tylko do niego mam zaufanie co do usuwania zębów.