Jak powinna być leczona osoba po próbie samobójczej?
Moja siostra trafiła na oddział psychiatryczny po próbie samobójczej. Miała być na obserwacji. Obecnie jest już tam 15 dzień, nie dostaje żadnych leków, chodzi tylko na terapię grupową. Lekarze olewają nas oraz ją. Co jakiś czas mówią i nam i jej, że zostanie wypuszczona, po czym nagle zmieniają zdanie, mówiąc, że jest ona 'ciekawym przypadkiem', a my nie chcemy jej leczenia i wymuszamy na nich wypis. Otóż nie! Chcemy ją po prostu przenieść do prywatnego ośrodka, gdyż nie mamy zaufania do akurat tych lekarzy i terapeutów i uważamy, że jej leczenie jest nieskuteczne, a wręcz przeciwnie - przynosi odwrotne skutki. Byliśmy straszeni sądem, a rodzice odebraniem praw rodzicielskich, gdyż uniemożliwiamy jej leczenie. My po prostu chcemy zabrać ją z tego miejsca i skonsultować z innymi lekarzami oraz leczyć w prywatnym ośrodku. Co robić? Walczyć z nimi? Trzymają ją tam bezprawnie odmawiając nam zmiany lekarza i placówki leczenia
