Jak radzić sobie z bólami kolan?
Witam, 1,5 miesiąca temu przewróciłam się w górach i uderzyłam mocno lewym kolanem o skałę. Już w tym samym dniu chodzenie z góry czy ze schodów bylo dla mnie uciążliwe, kolejne dni jeszcze gorzej. Kolano spuchło, zginanie i prostowanie to była mordęga, jak i samo chodzenie. Wybrałam się do ortopedy, miałam rtg i usg kolana. Lekarz powiedział, ze to tylko stłuczenie i przepisał maść. Dziś mija już 1,5 miesiąca od kiedy smaruje maścią. Oczywiście jest lepiej. Ale nie tak jak powinno być.. jeśli kolano jest za długo wyprostowane to później nie mogę go zgiąć i na odwrót.. Przysiady to tez dramat, mam wrażenie jakby mi kolano uciekało i czuje czasem bol podczas wchodzenia/schodzenia ze schodów. Już nie wspomnę jeśli bym chciala klęknąć na kolano... ogólnie tez zauważyłam, ze kolano jest „dziwne” w porównaniu do drugiego. Cały czas jest ciepłe, i rzepka zrobila się jakby górkowata, wystaje bardziej i mam wrażenie jakby odeszła trochę na lewy bok. Zastanawiam się czy to po prostu przejdzie? W końcu miałam robione badania i ortopeda powiedział, ze to tylko stłuczenie.. czy to jednak może być coś poważniejszego i jednak powinnam wybrać się ponownie do ortopedy? Czy mogły zajść jakieś zmiany?