Witam,
badanie MRI, jak każde inne zresztą, należy skonfrontować z dolegliwościami zgłaszanymi przez pacjenta, a także całościowym obrazem sytuacji wyłaniającym się z zebranego wywiadu czy badania fizykalnego. W oderwaniu od tego trudno precyzyjnie zinterpretować wynik badania – na pierwszy rzut oka wydaje się, że w kręgosłupie, w odcinku lędźwiowym, nie ma żadnych poważnych patologii .
Jedynym miejscem, które może wskazywać na problem jest odcinek na poziomie L5/S1, gdzie doszło do uszkodzenia (uwypuklenia) krążka międzykręgowego, który to z kolei uciska worek oponowy, co może być przyczyną m.in. dolegliwości bólowych czy zaburzeń czucia.
Odsyłam do artykułu: https://portal.abczdrowie.pl/dehydratacja-krazkow-miedzykregowych.
Z kolei spłycenie lordozy lędźwiowej oznacza patologiczną zmianę w krzywiznach kręgosłupa – ten składa się z łuków w kształcie litery „S”, zaś wskutek wielu czynników – schorzeń, zaniedbań względem kręgosłupa, wad wrodzonych – może dojść do nieprawidłowego zniesienia tych krzywizn, co ma wpływ na dynamikę całego kręgosłupa.
Więcej szczegółów pod tym adresem: https://portal.abczdrowie.pl/lordoza-ledzwiowa-przyczyny-objawy-leczenie.
Na pewno warto zinterpretować wynik badania MRI z lekarzem, który Panią na nie skierował. Może być wskazana fizjoterapia lub też inne metody leczenia, w tym farmakoterapię, jeżeli odczuwa Pani silny ból.
O leczeniu bólu kręgosłupa może Pani przeczytać pod tym adresem: https://portal.abczdrowie.pl/leczenie-bolu-kregoslupa.
Przypominamy, że udzielane informacje stanowią jedynie informację poglądową. W celu uzyskania diagnozy oraz zaplanowania leczenia, prosimy o zasięgnięcie osobistej porady lekarskiej.
