Jaka jest przyczyna tego zatkanego nosa?
Witam. Od okolo pol roku czesto mam zatkany nos. Czasami wieczorem, w nocy i rano, ale zdarza się że zatyka sie tez w ciągu dnia. Latem i jesienia nie bylo to uciążliwe, ale teraz staje sie meczace. Poczatkiem listopada mialem zatkany nos i "suchy
katar". Objawy identyczne jak przy zwyklym katarze(zatkany nos, podraznione i wrazliwe na swiatlo lzawiace oczy gorsze samopoczucie) z ta różnicą,ze z nosa nie wydobywala sie zadna wydzielina(chusteczka byla sucha) stosowalem zwykle krople do nosa, pomagalo to na jakis czas, ale po 2 dniach blona sluzowa nosa byla tak sucha,ze piekla podczas oddychania nosem. Najgorzej na chlodnym powietrzu bylo. Moj wech zostal mocno przytepiony(test na covid wyszedl negatywny) czulem bardzo delikatnie tylko ostre zapachy np rozpuszczalnik. Pozostale zapachy np dym odczuwalem w gardle. Stosowalem kroplevdo nosa na bazie oleju,aby nawilzyc blone sluzowa. Po kilku dniach wszystko przeszlo, wech wrocil,ale pozostal ciagle zatykajacy sie nos. Zatyka sie raz jedna dziurka raz druga. Najgorzej wieczorem i w nocy, ale rano i w ciagu dnia tez sie zatyka(nie mam kataru, nie mam i nigdy nie mialem tez alergii, nie pojawil sie zaden nowy zwierzak w domu, nie zmienialem ani mieszkania, ani pracy wiec alergia chyba to nie jest) boje sie stosowac teraz krople,aby nie podraznic blony śluzowej nosa. Co sie dzieje? Czy to zatoki? Miewam czesciej bole glowy i stalem sie nerwowy(nie wiem czy to ma zwiazek) bardzo prosze o pomoc.
Pozdrawiam
