Jakie jest ryzyko HPV przy braku objawów?
Dzień dobry. 8 miecięcy temu miałem ryzykowne zachowanie seksualne – kontakt oralny (jako strona bierna) z prostytutką, bez zabezpieczenia. Brak jakichkolwiek objwów typu wycieki, obrzęki, pieczenie, owrzodzenia itp. Co z infekcjami bezobjawowymi? Myślę o testach PCR, ale w jakim zakresie ich wykonanie jest zasadne? Wystarczy sama chlamydia, a może też ureaplazma, mykoplazma? Jakie jest ryzyko HPV przy braku objawów? Wszędzie pisze się o ryzyku dla strony czynnej, tzn zagrożeniu nowotworem gardła, a jak duże jest zagrożenie w drugą stronę, przy kontakcie zdrowego członka z jamą ustną?