Jakie kroki muszę podjąć, aby osiągać pełną erekcję?
Witam, mam 21 lat. Dotknął mnie poważny problem z erekcją. Od kilku lat regularnie i często się masturbowałem. Podczas jakiegokolwiek zbliżenia z partnerką, kiedy odczuję podniecenie, nie mogę osiągnąć wzwodu, a z penisa wydobywa się nadmierna ilość preejakulatu (tak mi się wydaje-być może to nasienie, jednak nie czuję wtedy, abym miał orgazm i wytrysk). Preejakulatu jest tyle, że potem zauważam wyraźne plamy na bieliźnie.W takich sytuacjach wytrysk (np. przy ocieraniu się o partnerkę, nawet w ubraniu) odbywa się przy niepełnym, często zerowym wzwodzie.
Po kilku, kilkunastu dniach bez masturbacji, zauważyłem, że sytuacja ulega zmianie. Mogę osiągnąć chwilowy, pełny wzwód, wspomnianego wcześniej preejakulatu wydobywa się mniej, tzn. kilka kropel tak, że ślady na bieliźnie nie są nawet widoczne. Jednak to powoduje, że mam wytrysk nawet przy całowaniu lub również zwykłym ocieraniu się penisem o partnerkę, nawet gdy oboje jesteśmy w ubraniu, lecz w tej sytuacji dochodzi do wytrysku dużo szybciej, niż w przypadku tego o czym pisałem wcześnie. Jakie kroki muszę podjąć, aby osiągać pełną erekcję? I czy wytryski przy zwykłym ocieraniu się o partnerkę również źle działają na moją walkę z brakiem erekcji?