Jakie są powikłania operacji przepukliny?

Dzień dobry Panie Doktorze, Piszę z prośbą o odpowiedź na nurtujące mnie pytania związane z moimi dolegliwościami po operacji przepukliny pachwinowej. 8 tygodni temu miałem operację przepukliny pachwinowej prawostronnej prostej z wszczepieniem podwójnej siatki prolenowej sp.Trabucco. Praktycznie przez cały ten czas nic nie nosiłem, nie podnosiłem i ogólnie oszczędzałem siły. Wcześniejsza kontrola 2 tygodnie temu oraz badanie USG nie potwierdziły nic niepokojącego: zagojona blizna poprzez rychłozrost, widoczna siatka protetyczna i bez nawrotu przepukliny (za wyjątkiem wodniaka jądra, który wystąpił po zabiegu i utrzymuje się do dzisiaj). Jednak 7 dni temu będąc przeziębiony, niespodziewanie kichnąłem na stojąco, nie zdążyłem ucisnąć rany a podczas kichnięcia poczułem silne kłucie biegnące od rany operacyjnej w dół do ujścia/zamknięcia kanału pachwinowego. Od tego czasu czuje pokłuwanie podczas normalnych czynności jak wstawanie z łóżka z pozycji siedzącej, podczas chodzenia, przy mówieniu z podniesionym głosem, przy pochylanie się nad umywalką, podczas siedzenia, smarkania a nawet wówczas gdy występują gazy. Dodatkowo 4 dni temu niespodziewanie podczas zmiany bielizny na stojąco przy próbie lekkiego pochylenia się z jednoczesnym uniesieniem prawej nogi, poczułem w miejscu ujścia/zamknięcia kanału pachwinowego szczypanie z pokłuwaniem, który po rozchodzeniu po pół minucie ustąpił. Jednak od tego czasu w tym miejscu odczuwam ból podczas siedzenia, leżenia na boku, czy też próby wstawania z łóżka, mniej podczas chodzenia. Przy uciskaniu tego miejsca również odczuwam ból. Dodam iż ból tego miejsca praktycznie towarzyszył mi od czasu zrobienia operacji lecz stopniowo z czasem zanikał. Generalnie niespełna kilka tygodni temu cieszyłem się że bóle stopniowo zanikają i że zmierza wszystko w dobrym kierunku, jednak cały entuzjazm znikł kiedy kichnełem... Niestety to jeszcze nie koniec, bo 2 dni temu doświadczyłem takiego dziwnego bólu na całej długości rany operacyjnej któremu towarzyszył taki efekt "twardnienia" czy też "skurczu" rany. Po rozmasowaniu ustał. Jestem bardzo zaniepokojony tymi objawami. Obawiam się najgorszego, czyli nawrotu przepukliny, czego oczywiście nie chcę... Czy to może oznaczać że doszło do nawrotu? Nie zauważyłem pojawiających się i ustępujących wypukłości w pobliżu rany operacyjnej.