Dbaj o dietę w trakcie grypy
Makromax jest antybiotykiem podawanym dość krótko, najczęściej 3 do 6 dni. Substancja aktywna przenika do komórek odpornościowych, a wraz z nimi do ognisk zapalnych. Niszczy bakterie w tych ogniskach zapalnych przez następne 3 do 6 dni. Tak więc po zażyciu całej przepisanej porcji antybiotyku działanie leku się nie zakończyło, choroba nadal trwa. Alkohol raczej obniża odporność i nie jest zbyt zdrowym produktem. Najlepiej go unikać w ogóle, a w chorobie w szczególności. Tak więc biorąc pod uwagę czas potrzebny na wyleczenie, picie alkoholu nie jest wskazane. Jeśli zaś chodzi pani o interakcję między antybiotykiem a alkoholem to nie ma takowych. Alkohol nie ma wpływu na działania antybiotyku.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Czy po stosowaniu tego leku mogę dziś wypić piwo? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Kiedy można pić alkohol po stosowaniu leku Macromax? – odpowiada Paweł Żmuda-Trzebiatowski
- Kiedy po zastosowaniu leku Azycyna można pić alkohol? – odpowiada Mgr Małgorzata Szyda
- Picie alkoholu po stosowaniu Macromax – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Kiedy można pić alkohol po stosowaniu leku AzitroLEK? – odpowiada Lekarz chorób wewnętrznych Łukasz Wroński
- Kiedy po antybiotyku można pić alkohol? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Czy można pić alkohol pod koniec stosowania doksycykliny? – odpowiada Aleksandra Koloch-Głowacka
- Czy po kuracji Levoxem mogę pić alkohol? – odpowiada Lek. Paweł Szadkowski
- Kiedy mogę pić alkohol po antybiotykoterapii? – odpowiada Lek. Izabela Ławnicka
- Kiedy po leczeniu Xifaxanem można pić alkohol? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
artykuły
Skrócenie izolacji i koniec z przepisywaniem antybiotyków. Omikron zmienia zasady gry
W związku z błyskawicznym rozprzestrzenianiem się
Alkohol a antybiotyki. Czy wiesz, dlaczego nie należy ich łączyć?
Wokół antybiotykoterapii z biegiem czasu pojawiło
Popijasz tym leki? 6 napojów, których nie wolno łączyć z lekami
Choć ulotki nie określają precyzyjnie, czym popija