Kłucie w piersi i nerwobóle
Od dłuższego czasu czułam kłucia w lewej piersi (dokładnie w górnej części), lekkie, bardziej przypominające nerwobóle. Miesiąc temu poczułam mocniejsze kłucia promieniujące bardziej przypominające skurcze przez jakieś 2 godz. Tydzień temu przez 3 dni i kilka dni temu znów jeden dzień. Po ustąpieniu skurczy przy naciąganiu ręki miałam ból jakby bolącego mięśnia, to samo przy mocniejszym dmuchaniu w chusteczkę. Ostatnio prowadziłam dość intensywny tryb życia. Często przeciążam lewe ramię zakupami i dźwiganiem wszystkiego lewą ręką. Przy samokontroli nic nie wyczuwam. Co może być powodem?