Leczenie skurczów nadkomorowych a ból w klatce piersiowej i objawy arytmii
Witam. W sierpniu miałam epizod z kolataniem serca. Było to straszne uczucie. Zle się czułam, cala się trzeslam. Pojechałam na lekarza. Lekarz zrobił ekg gdzie było widać kolatania, ale powiedział, że wystarczy zadbać o siebie i uzupełnić witaminy. Potem kolatania powtarzały się dość często. Udałam się z ekg do kardiologa, który rozpoznał skurcze nadkomorowe. Przepisał mi beta bloker Concor 2.5. Ale czułam się źle po takiej dawce. Puls miałam 50. Ogólnie jestem niskocisnieniowcem. Poszłam raz jeszcze i dostałam zalecenie Concor 1.25. Biorę już tydzień. Fakt kołatania nie występują, ale dziwnie się czuje. Puls mam zazwyczaj 57- 67. Są dni kiedy czuje dziwne ' przeskoki' serca, jakby miało się zaraz zatrzymać. Po czym ogarnia mnie strach i niepokój. Zaczyna mnie boleć w klatce. Podczas mierzenia ciśnienia, czesto pokazuje się symbol arytmii. Strasznie mnie to stresuje i dołuje. Boję się wyjść do sklepu, lub gdziekolwiek bo boję się że zaslabne. Kardiolog kazał poobserwowac 2 tyg, a potem zgłosić się w celu Holtera. Martwię się, że to coś poważnego.