Ból w klatce piersiowej a chwilowa arytmia
Witam! Od jakiś 5 lat co jakiś czas (co kilka miesięcy) mam uczucie jakby coś przeskakiwało mi w klatce piersiowej, wydaje mi się także, że występuje chwilowa arytmia. Ta arytmia trwa ok. 30 sekund, ale czuję się po tym bardzo mocno przestraszony, że coś może mi się stać. Te objawy najczęściej pojawiały się gdy stałem w bezruchu lub siedziałem zgarbiony, nigdy w ruchu. Ostatnio objawy zaczęły się nasilać, więc udałem się do kardiologa, wykonałem badania echo, ekg - wszystko wyszło bardzo dobrze, serce w 100% sprawne, bez żadnych wad, tylko mam strunę w lewej komorze. Wykonałem także badanie RTG kręgosłupa i klatki piersiowej. W opisie jest napisane, że mam pojedyncze guzki schmorlla, a także lekko esowato wygięty kręgosłup oraz zwężenie kilku trzonów w odcinku piersiowym. Kardiolog powiedział, że od kręgosłupa mam ten napad chwilowego przeskakiwania. Czy rzeczywiście tak jest? Czy może odpowiedzialna za to jest ta struna w lewej komorze? Dodam jeszcze, że jestem mężczyzną, mam 20 lat, regularnie uprawiam sporty (siłownia, piłka nożna). Dodam, że jestem osobą trochę wrażliwą. Proszę o odpowiedź. Pozdrawiam