Napadowe uczucie zimna w drugiej połowie cyklu
Od ponad roku mam napadowe uczucie zimna, które pojawia się zawsze w drugiej połowie cyklu. W dzień ręce lodowate, gęsia skórka, w nocy często obfite poty. Hormony tarczycy sprawdzone 3 razy i bez zastrzeżeń. Robiłam badania hormonów zalecone przez gina - folitropina i estradiol - oba w normie. Dostałam profilaktycznie tabletki anty na ewentualne wyrównanie - dolegliwości bez zmian, więc gin stwierdził, że to nie sprawa hormonów. Cukier ok, wszystkie inne badania też. Cóż to może być takiego?