Pęcherz neurogenny a stany zapalne
Witam mam 29 lat potwierdzony pęcherz neurogenny. Przyjmuje na stałe lek uroflow i ciągle mam jakieś stany zapalne - najgorsze jest ciągłe parcie na pęcherz nawet pusty. POMOCY co robić żeby żyć normalnie??? Czy pęcherz neurogenny to dolegliwość, którą w ogóle da się wyleczyć? Powiem szczerze, że czasami mam wrażenie, że leki, które mam przepisane służą tylko temu, żebym się odczepił, a i tak swoje muszę wycierpieć... Czy to w ogóle jest możliwe żeby pęcherz neurogenny został wyleczony? Może powinnam się udać do jakiegoś innego lekarza albo zacząć przyjmowac inne leki bo już nie mam pomysłów. Myślałam też nad zastosowaniem domowych sposobów na pęcherz neurogenny albo może coś z medycyny alternatywnej - nie wiem. Stany zapalne mnie wykończą, nie mam już na to siły. Bardzo proszę o pomoc - czy da się coś z tym zrobić? Czy pęcherz neurogenny jest uleczalny? Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.