Niedomoga lutealna a ból piersi przed okresem

Witam,

mam 28 lat i od 3 lat mam plamienia przed okresem, które trwają 3-6 dni. Lekarz powiedział, że to normalne: stres, tempo życia, chemia w żywności. Ostatnio jednak zagłębiłam się w problem ze względu na chęć zajścia w ciążę. Rok temu miałam badanie prolaktyny, która wyszła podwyższona. Mój problem podrasowałabym do niedomogi lutealnej. Mam w związku z tym pytanie- czy podczas niedomogi lutealnej bolą przed okresem piersi? Mnie zawsze bolą na około tydzień przed spodziewanym okresem. No i nie rozumiem tego bo niby progesteron za niski co powoduje plamienia, ale piersi bolą co też jest spowodowane progesteronem. Proszę o wyjaśnienie. Pozdrawiam Ola.

KOBIETA, 28 LAT ponad rok temu

Ginekologia Ciąża

Lek. Maja Sidor-Lenkiewicz Endokrynologia, Warszawa

70 poziom zaufania

Witam serdecznie,

niedomoga lutealna polega na zaburzeniu fazy lutealnej cyklu miesiączkowego, co jest spowodowane nieprawidłowym funkcjonowaniem ciałka żółtego z towarzyszącym niedostatecznym wytwarzaniem progesteronu. Skrócenie II fazy cyklu nasuwa podejrzenie niedomogi lutealnej. Najczęściej występuje ona u kobiet z: plamieniami przedmiesiączkowymi, niepłodnością, poronieniami nawykowymi, porodami przedwczesnymi czy też z hyperprolaktynemią.

Podwyższony poziom prolaktyny może być przyczyna dolegliwości bólowych piersi.
Wpływ progesteronu na piersi jest następujący- podczas każdego cyklu miesiączkowego, na 3-4 dni przed wystąpieniem krwawienia miesiączkowego, brak progesteronu oraz czynnościowa przewaga estrogenów powodują zatrzymanie wody, co objawia się zwiększonym napięciem, a także powiększeniem się sutków. Po miesiączce, na skutek niskiego poziomu hormonów płciowych następuje cofanie się zmian oraz utrata wody.

Bolesne napięcie piersi może być też jednym z objawów zespołu napięcia przedmiesiączkowego. Wówczas ból pojawia się ę między 13. a 25. dniem cyklu i nasila aż do wystąpienia menstruacji. Przyczyną jest brak równowagi hormonalnej ustroju. Główną rolę przypisuje się nadaktywności estrogenów oraz niedoborowi progestagenów w II fazie cyklu.

Proponuję wyjaśnić sytuację ponieważ zaburzenia hormonalne mogą być przyczyną problemów z zajściem i utrzymaniem ciąży.
Pozdrawiam