Prawdopodobnie nie jest to nic niepokojącego a raczej wynik mechanizmu adaptacyjnego do zmniejszonej podaży węglowodanów. Nie wiem w jakim celu wykonywała Pani te badania gdyż wybiegają one znacznie poza zakres rutynowej profilaktyki zdrowotnej. Więcej informacji byłbym w stanie udzielić znając wyjściowe BMI, aktualne BMI i szerszy wywiad lekarski. Niepokoi mnie zakres wprowadzonych przez Panią restrykcji w podaży węglowodanów. Są to wszak produkty będące podstawowym donorem energii i powinny zabezpieczać ok 50-60% podaży energii. może warto skonsultować się z dietetykiem gdyż z doświadczenia wiem, iż diety komponowane somodzielnie przez pacjentów często powodują więcej szkód niż pożytku w dłuższej perspektywie czasowej.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
Pierwsze tygodnie odchudzania często przynoszą szy
Prof. Stachowska, popularna biochemiczka i profeso
Niedoceniane pieczywo Polacy jedzą coraz mniej pie
