O czym mogą świadczyć moje problemy sfery seksualnej?
Witam Państwa. Na samym początku chciałbym prosić o odpowiedź każdą osobę, która może mi pomóc. Nigdy nie miałem problemu sfery seksualnej, nie pomyślałbym, że może w ogóle mnie coś takiego spotkać. Byłem zdrowy a pojawiło się nagle wiele problemów. Mam 28 lat a problemy które mi się pojawiły są od 2 lat. Pierwszy z nich to brak porannych wzwodów, gdzie wcześniej były one na porządku dziennym, czymś naturalnym. Teraz ich nie ma. Kolejny problem to przedwczesny wytrysk, gdzie wcześniej mogłem czasowo długo współżyć i kontrolować wytrysk, teraz nawet nie może dojść do penetracji bo dochodzi do wytrysku bardzo szybko. I najgorszy z problemów to brak erekcji, tzn. nie mam już możliwości współżyć, nie mogę osiągnąć erekcji, mój penis jest miękki i niezdolny do współżycia. Kiedyś mogłem codziennie, nawet kilka razy a teraz jest to całkowicie niemożliwe. Mój związek przez to rozpadł się. Byłem u wielu specjalistów urologów, psychologów, psychiatrów, seksuologów i niestety często mój problem nie był traktowany poważnie. Miałem robione różne badania które niby nic nie wykryły. Jeden lekarz stwierdził, że wszystko jest w porządku i mam sobie dać spokój, że to minie itp. a inny stwierdził, że mam niedoczynność tarczycy i brałem tabletki na tarczycę 3-4 miesiące. Czy to może być od tarczycy mimo, że zostały obniżone jej niekorzystne wyniki? Seksuolog kazał mi brać codziennie lek cialis, a inny wykluczył branie tego i komu tu wierzyć? Zmierzam do tego, że każdy ma inne zdanie, teorie na ten temat a ja chciałbym tylko uzyskać konkretną pomoc, a nie słowa "to nic takiego". Brałem co tydzień przez 5 tygodni testosteron w zastrzykach co lekarz przepisał a drugi złapał się za głowę dlaczego mi to przepisano. Wydałem przez te 2 lata chyba już z 10000 zł na wszystko i nic, jestem załamany bo nie wiadomo co mi jest a chciałbym już się ustatkować a nie mogę przez to. Mógłbym jeszcze pisać i pisać, ale mam nadzieję że jakoś to przedstawiłem konkretnie. Bardzo proszę, wręcz błagam Państwa o jak największy odzew, jakieś wskazówki co mogę jeszcze zrobić, będę dozgonnie wdzięczny jeśli ktoś mi pomoże. Nadmienię tylko jeszcze że przed pojawieniem się tego problemu zażywałem około 4 miesięcy suplement diety podwyższający hormon wzrostu ponieważ ćwiczyłem trochę siłowo. Czytałem, że to może powodować takie problemy ale już było po fakcie. Jestem na siebie wściekły i mam wyrzuty sumienia że jak mogłem być tak głupi że zażywałem takie coś bo mogło też to być powodem moich problemów ale pewności nie mam. Skład tego to był niby tylko tribulus terestis i l-arginina i chyba ta arginina z tego co czytałem jest szkodliwa. Druga sprawa, że moje życie intymne nigdy nie było takie jak chciałem, z partnerką różnie mi się układało, najczęściej źle i żeby się zaspokoić to musiałem się masturbować, czasami nawet kilka razy w ciągu dnia. Czytałem też, że częsta masturbacja również może powodować takie problemy i czy jeśli to prawda, że to wina masturbacji to czy jest szansa, że będę w pełni sprawny? Całkowita zmiana dotyczy tego, że w ogóle nie czuje pociągu seksualnego do niczego i nikogo, nic mnie nie podnieca tak żeby był wzwód co kiedyś było nie do pomyślenia i wiele nie trzeba było do osiągnięcia erekcji. Wychodzi na to, że moje libido jest w opłakanym stanie i co może być tego powodem? Masturbacja też może być powodem braku porannych wzwodów? Może jakieś dodatkowe badania mam zrobić? Jestem gotowy pojechać w każde miejsce w kraju, do kogoś kto miałby pomysł co to może być i jak mi pomóc. Błagam!!!