Paraliż czterokończynowy po złamaniu kręgów szyjnych
Mój tata 11 lat temu skoczył na główkę do wody w skutek czego złamał dwa kręgi szyjne - c5 i c6. Przez 2-3 lata miał rehabilitacje które nie przyniosły efektów .Dziś jest sparaliżowany czterokończynowo , potrafi ruszać ręką , ale nie dłonią i palcami. Czy po tylu latach, medycyna poszła na tyle w przód by można było mówić o jakimś leczeniu ? jest jakakolwiek szansa na choćby powrót czucia w dłoniach ? Po operacji ruszał rękami , później w nocy doznał śmierci klinicznej i od wtedy nie czuje dłoni