Pęknięcie napletka a stulejka u dziecka
Witam, wczoraj mój dwuipółletni synek miał zabieg na wodniaka jądra. Przy okazji pani chirurg odkleiła mu napletek, pomimo że nie było żadnego stanu zapalnego. Wcześniej podejrzewałam u niego lekką stulejkę (po odwiedzeniu napletka była dziurka średnicy dwóch, trzech milimetrów), ale nie jestem chirurgiem, więc mogłam się mylić. Pani doktor, po zabiegu stwierdziła, że stulejki nie było. Dzisiaj jednak, podczas odsuwania napletka (co potwornie go boli), widziałam czerwone pęknięcia w miejscu, gdzie napletek był najwęższy. Zdecydowałam, że nie będę więcej narażać go na tortury i pozwolę, żeby popękany napletek się zrósł. Wiem, że przez to napletek z powrotem się przyklei, a stulejka się powiększy, ale naprawdę nie mogę tak krzywdzić dziecka, skoro ma popękany napletek. Tylko nie wiem, czy na pewno dobrze zrobię... A może mogę czymś smarować pęknięcia, żeby mu ulżyć i zminimalizować zrosty? Bardzo proszę o odpowiedź, z poważaniem - Katarzyna T.