Pieczenie penisa
Witam. Od 2 lat zmagam się z bólem prącia, ale dopiero od 2 miesięcy przeżywam koszmar. 2 lata temu podczas podnoszenia ciężarów poczułem ukłucie w prąciu, konkretnie w trzonie po prawej stronie. Od tamtej pory podczas gwałtownych ruchów, jak np. podczas gry w piłkę czułem kłucie. Długi czas zwlekałem z wizyta u lekarza, myśląc, że ból sam przejdzie. Po ok. 4 lub 5 miesiącach poszedłem do urologa, który po zbadaniu mnie stwierdził, że nic mi nie dolega. Później jeszcze kilkakrotnie poszedłem do tego samego lekarza, za każdym razem mówił, że jestem zdrowy. Dodam, że przepisał mi raz U..., mający wypłukać bakterie w moczu (dodam, że wyniki z badania ogólnego moczu były zawsze dobre, nigdy też nie miałem żadnego problemu z oddawaniem moczu), a drugim razem P..., lek, który reguluje zaburzenia w oddawaniu moczu. Oba nie pomogły, na dodatek ból się nasilił, do tego doszły bole w podbrzuszu. 2 miesiące temu poszedłem do innego lekarza, który po wzięciu próbki wymazu z cewki moczowej, stwierdził zapalenie gruczołu krokowego. Przepisał 4 rodzaje leków, które miałem brać jeden po drugim. Zacząłem od antybiotyku C..., który brałem 2x1 przez okres 2 tygodni (bez leku osłonowego) i po którym zaczął się mój koszmar. Odtąd czuję ciągłe pieczenie penisa nie ma nawet chwili przerwy. Ból jest tak silny, że przeszkadza w prawidłowym funkcjonowaniem na co dzień, jak i podczas snu. Poszedłem do szpitala, gdzie po badaniu lekarz stwierdził, że nie mam żadnego zapalenia gruczołu krokowego i kazał odstawić leki. Tak zrobiłem, ale od czasu odstawienia leków ciągłe czuję pieczenie dzień w dzien. Nie wiem już, co robić, boję się, że to jakiś stan zapalny lub grzybica, bo czuję w środku pieczenie, a lekarze mówią, że nic mi nie jest. Z góry dziękuję za odpowiedź i pomoc.