Próba odbudowania flory bakteryjnej pochwy po leczeniu Gynazolem
Od ponad miesiąca próbuję odbudować florę bakteryjną pochwy po leczeniu gynazolem. Po tym leczeniu tak jakby zabrakło mi jednej warstwy w pochwie - po hydrovagu się odbudowało. Jednakże ciągle jest coś nie tak, nie mogę się kochać, bo to powoduje ból, jestem strasznie wrażliwa tam. Był problem też z suchością, ale udało się go zniwelować. Nagle pojawił się tak jakby pęcherzyki w wejściu pochwy a także trochę się tam rozrywa skóra. Co to jest? Co robić? Lekarza mam dopiero za 10 dni.