Proszę o interpretację badania histopatologicznego po poronieniu
Proszę o interpretację i przetłumaczenie wyników. To moje drugie poronienie. Na początku drugiej ciąży zrobiono mi badania, wyniki wykazały ureaplasme, dostaliśmy z partnerem antybiotyki d*** na 8 dni, wszystko miało być dobrze jednak w 12 tygodniu na USG prenatalnym okazało się, iż ciąża obumarła w 9 tygodniu ciąży. Dziś otrzymałam wynik badania histopatologicznego niestety go nie rozumiem i proszę o pomoc.
Rozpoznanie kliniczne: C II Hbd 12 obsoleta Wynik badania: Fragmenty jaja płodowego, szaro-brunatny fragment jak łożysko o średnicy ok. 10 cm Decidua cum necrosi microfocali, inflammatione chronica activa et calcificationibus, membranae deciduales atque villi.
Jestem 3 tygodnie po zabiegu łyżeczkowania jednak z piersi kiedy się je naciśnie leci pokarm czy to normalne? Wizytę u lekarza mam dopiero za miesiąc. Po szpitalu dostaliśmy z mężem antybiotyk d*** na 10 dni czy to wystarczające? Czy mąż również powinien wykonać jakieś badania i jakie badania ja powinnam wykonać? Chcielibyśmy mieć dziecko jak najszybciej jak to możliwe ile czasu musimy odczekać i czy kolejna ciąża wiąże się z dużym ryzykiem?
Bardzo proszę o pomoc, chęć posiadania dziecka zawładnęła całym naszym życiem, myślę, że każdy miesiąc oczekiwania będzie dla nas wiecznością.