Rana po zabiegu wycięcia włókniaka w piersi
Jestem po zabiegu wycięcia włókniaka w piersi. Na drugi dzień lekarz sciagnął mi opatrunek z sączkiem. Nic już nie wyciekało i szybko zaschło.Po 12 dniach ściągnięto szwy.Przez te 12 dni wyczuwałam wokół szwów twardy guzek.Przy ściąganiu szwów lekarz powiedział, że to krwiak i wycisnął płyn. Potem jeszcze sie trochę sączyło i trochę wycisnełam sama. Teraz rana sie zasklepiła,nic już nie leci ale jeszcze wyczuwam małe zgrubienie.Czy to sie wchłonie? czy bede musiala poddac się punkcji. co z tym?