Ropienie piersi a podejrzenie nowotworu
Moja babcia ma raka piersi. Złośliwego?
Od dawna miała coś na piersi. Zawsze mówiła że nie jest to na tyle bolesne czy też przeszkadzające by iść z tym do lekarza. Tak było już baaaardzo długo. z 10 lat? Tak jakoś. Aż teraz w wieku 65 lat zaczęło jej to ropieć, nadal nie wygląda tak bardzo źle, obszar jak by wchłonięty pod skórę i ropiejący od czasu do czasu krwawiący. Po długich namowach poszła z tym do lekarza, ten uznał że to rak i skierował na sprawdzenie czy jest on złośliwy czy też nie.