Ryzyko zapłodnienia po źle założonej prezerwatywie
Witam,
wczoraj kochałem sie z dziewczyną i miała 9 dzień od zakończenia krwawienia. Kochaliśmy się z prezerwatywą, ale przed włożeniem członka nie tą stroną założyłem gumkę i chyba miałem trochę wydzieliny, jakieś małe ilości, potem założyłem już normalnie tą samą prezerwatywę poprawnie. Czy te małe ilości wydzieliny mogą spowodować zapłodnienie? Dziewczyna odstawiła tabletki z końcem zeszłego cyklu, teraz ze strachu wzięła trzy po stosunku i dziś chce wziąć jeszcze dwie, bo czytałem kiedyś, że około 3,4 tabletek anty są podobnie skuteczne co tabletka "po". Czy jest w ogóle możliwość zapłodnienia, czy miałbym ogromnego pecha? Tak jak już mówiłem, trochę wydzieliny na tej prezerwatywie było jak wszedłem w nią, ale znikome ilości. Wiem, że powinienem założyć drugą i tę wyrzucić, ale już tego nie cofnę. Dziewczyna brała wcześniej tabletki ponad dwa lata. Teoretycznie to był chyba płodny dzień okresu, chyba z 4 dni przed owulacją. Boimy sie i dlatego wzięła te 3 tabletki anty. Proszę o odpowiedź, chcemy się trochę uspokoić.