Swędząca krosta na policzku
Witam. Wczoraj wyskoczyła mi na policzku niewielka, ale za to swędząca krostka, którą rozdrapałam (nie była to ropna krostka) i nie skojarzyłam jej z opryszczką. Po pewnym czasie zaczął się z niej wydobywać przezroczysty płyn. Niestety, rozniosłam go na całej twarzy i pewnie do oka, bo dotykałam ich palcami. Czy to mogła być opryszka, czy mogło to być coś innego? Do tej pory nie miałam opryszczki na policzku. Czy jeśli w ciągu 12 godzin przyjęłabym Heviran, jest szansa, że nie zarażę oka?