Szybkie bicie serca
Witam serdecznie. Jestem kobietą, mam 33 lata od 10 lat męczę się z kołataniem i przeskokami serca. Mój problem zaczął się 10 lat temu po pobycie w szpitalu, w którym byłam na wirusowe zapalenie wątroby typu A. Długo nie mogłam wyleczyć choroby więc lekarze podli mi osocze z krwi. Niedługo po powrocie dostałam silnych zawrotów głowy i uczucia słabnięcia po kilku miesiącach zawroty ustały a zaczęły się kłopoty z sercem które mam do dnia dzisiejszego. Moje objawy to: Silne bóle w klatce piersiowej, kłucia, przeszywanie jakby ktoś szpikulcem przeszywał mi serce, uczucie ciężaru w mostku, serce bardzo często mi przeskakuje albo mam mocne uderzenia takie szarpnięcia z zaparciem tchu. W ubiegłym roku tak bardzo mi się nasiliły objawy, że wylądowałam na pogotowiu tam podano mi zastrzyk uspokajający dokładnie nie wiem co to był za lek ale czułam się po nim bardzo osłabiona wszystkie mięśnie były bardzo słabe. Na drugi dzień przeżyłam koszmar. Po przebudzeniu się nie mogłam poruszyć nawet ręką, gdyż każdy ruch powodował bardzo szybkie bicie serca powyżej 180 min/s, a nawet i więcej wezwano pogotowie i zabrano mnie do szpitala. Oczywiście powiedziano, że nie jest to możliwe, że taką reakcje dostałam po zastrzyku. Podano mi m**** (który do dnia dzisiejszego przyjmuję po 1 tabletce 2 razy dziennie) i po 3 godzinach wypuszczono do domu. Od tego momentu nie mogę nic robić fizyczne. I tu leży moja prośba o pomoc co może być przyczyną? Podczas wysiłku fizycznego nie czuje zbytniego zmęczenie czasami mi tylko nasilają się przeskoki serca ale serce bije stosownie do danego wysiłku raz mocniej raz słabiej. Cały koszmar zaczyna się na trzeci dzień od momentu osłabienia mięśni wysiłkiem fizycznym szczególnie górnych partii ciała, wtedy nawet nie mogę wstać z łóżka, ponieważ każdy ruch powoduje bardzo szybkie bicie serca powyżej 150 min/s czuję się słaba i zmęczona ciężko mi chodzić i taki stan utrzymuje się przez kilka dni dopóki nie dojdzie wszystko do siebie w tym czasie nawet zwiększenie dawek m*** nie uspokaja serca. Bardzo proszę o pomoc, co może być przyczyną moich dolegliwości i do kogo mogę się udać aby to wyleczyć jestem osoba młodą nie mogę tak dalej żyć, a nie ukrywam, że planuje zajść w ciążę. Z góry dziękuję za odpowiedź Bogusia