Trudności z oddychaniem - jakie jeszcze badania powinnam wykonać?
Witam. Od jakiegoś czasu odczuwam trudności przy oddychaniu. Nie trwają cały czas. Zaczęło się około rok temu, skierowano mnie na badania pod kątem alergii i astmy. Testy alergiczne w jak najlepszym porządku, spirometria w normie. Wróciłam do lekarza rodzinnego = nerwy. Nie brałam nic z tego co mi Pani doktor przepisała (leki uspokajające), bo czułam się otępiona i senna, a musiałam normalnie funkcjonować, starałam się nie nakręcać i jakoś dotrwałam do teraz. Wróciły napady duszności. Trudno się nie nakręcać przy takich objawach i zastanawiać się, czy przejdzie czy nie, jednak jest to na tyle uciążliwe, że wróciłam do Pani doktor. Mówi, że albo to uczulenie na jakiś alergen, na który nie ma testu, ale na 90% to nerwy. Nie wykluczam oczywiście takiej sytuacji, aczkolwiek nie miałam jako takich powodów do nerwów, no chyba że dzieje się to całkowicie bez ingerencji mojej świadomości. Ja to chyba raczej nerwicy nabawiłam się przez te objawy zdrowotne. W każdym razie, dążąc już do konsensusu chciałabym zapytać, czy są jeszcze jakieś badania dot. w/w objawów, które powinnam wykonać? Zawsze byłam okazem zdrowia, jedynie helicobakterie mnie dorwały około 2 lata temu z bardzo nieprzyjemnymi objawami. Przeszłam 2 kuracje i spokój. Na dzień dzisiejszy dostałam kolejny lek na uspokojenie - 1 raz dziennie 1 tabletka 0,25 - natomiast ciężko mi powiedzieć, że cokolwiek mi przechodzi. Tak jak mówię, czasem jest dzień, że nie dzieje mi się nic, a czasem złapie mnie w ciągu dnia, noce przesypiam, a rano budzę się od razu ze ściskiem w gardle. Nie zdążę nawet pomyśleć, że go mam. Generalnie jest to w moim odczuciu przy wdechu i wydechu ustami, czasem staram się nabrać jak najwięcej powietrza przez usta i nie ma szans. Lepiej mi oddychać nosem, ale też nie jest to 100% wdech. Proszę o jakąkolwiek poradę, co z tym można zrobić. Być może będę mogła coś zasugerować lekarzowi. Dodam, że płuca czyste. Prześwietlenie nic nie wykazało. Mam 24 lata i chce żyć normalnie!!!