Ubytek przegrody międzykomorowej

Po wykonaniu echa serca u mojego syna stwierdzono, że przegroda między komorami w jednym miejscu jest bardzo cienka i przepuszcza troszkę krwi. Komora prawa jest w granicach normy, więc powiedziano, że mam się nie martwić. Za pół roku zalecono kontrolę. Mam pytanie, czy są leki na tego typu schorzenie i jest nadzieja, że naprawi się to samo, gdyż syn jest w wieku dojrzewania - ma 14 lat. Czy naprawdę nie trzeba się martwić, czy trzeba już teraz podjąć jakieś leczenie. Lekarz uspakaja. Proszę o poradę.
MĘŻCZYZNA, 14 LAT ponad rok temu
Lek. Jakub Krawczyk
39 poziom zaufania

Witam serdecznie! Ubytek przegrody międzykomorowej jest najczęstszą wadą wrodzoną serca diagnozowaną po urodzeniu. Nie należy jednak przesadnie martwić się nazewnictwem - wada serca, ponieważ wiele z tych ubytków zamyka się spontanicznie jeszcze w wieku dziecięcym. Pozostała część, która pozostaje dalej obecna u dorosłego człowieka, w większości nie wywołuje objawów ani progresji do cięższej choroby. Diagnostyką tego stanu jest wykonanie echa serca, które u syna zostało wykonanie i ocena pomiarów struktur serca, wskazująca na wielkość przecieku. Na tej podstawie można wysunąć wniosek o prawidłowej lub nieprawidłowej pracy serca. W dalszym etapie leczenia, większość tych ubytków może podlegać jedynie regularnej obserwacji. Jeżeli w tym badaniu wszystko wyszło w porządku to nie należy się martwić i postępować według wskazań lekarza prowadzącego. Na następnej kontroli proszę dokładnie zapytać o wszystkie wątpliwości związane z leczeniem i dalszym postępowaniem. Musi Pani wiedzieć, że właściwą decyzję o leczeniu może podjąć tylko lekarz prowadzący, a diagnostykę kardiologiczną dzieci prowadzą zawsze ośrodki specjalistyczne.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

portal.abczdrowie.pl
Patronaty