Uporczywy ból nóg i dna moczanowa
Witam serdecznie! Od jakiegoś czasu moja mama skarży się na ból nóg, szczególnie prawej. W miarę nasilenia stwierdzono dnę moczanową (kwas moczowy powyżej 400). Trzy dni temu dostała ostrego ataku bólu, skierowana do szpitala, podejrzenie zakrzepicy, jednak po zrobionych badaniach wyeliminowano tę opcję i została wypuszczona do domu. Ból nie mija mimo wszystkich dostępnych leków, a bierze ich ogromną ilość (każdy lekarz na pogotowiu zapisuje nowy). Ból najbardziej nasila się w pozycji siedzącej - leżeć ewentualnie chodzić w miarę może, ale tak prosta czynność jak skorzystanie z toalety w pozycji siedzącej skutkuje takim bólem, że robi jej sie słabo i traci przytomność.
Mama jest w trakcie wykonywania dodatkowych badań crp i kwasu moczowego (bo tylko na takie dostała skierowanie z "rejonu"). Nadal nie mamy diagnozy, ból nie ustaje, a ja nie wiem jak jej pomóc w tym cierpieniu, jakie dodatkowo badania powinna wykonać. Bardzo proszę o pomoc, bo naprawdę nie mogę patrzeć jak mama cierpi, a poza tym nie wiem czy choroba ta nie zagraża jej życiu. Pozdrawiam serdecznie!