Uporczywy problem 37-letniej kobiety
Dzień dobry
Mam uporczywy problem. Zacznę od tego że mam przewlekłe zapalenie zatok zdiagnozowane już około 6 lat temu. 10 miesięcy temu wystąpiło ostre zapalenie, z bólem głowy, zmianami ciśnienia w uszach i ciągłym uczuciem że coś mi stoi w gardle na wysokości obojczyków. Po dwóch miesiącach uszy przestały "Wariować", ale od tamtej pory zostało mi to uczucie w gardle. czasem mam wrażenie że coś stoi mi w jednym miejscu, czasem jakby flegmiasta klucha ciągnęła się od tego miejsca w dół, do okolic splotu słonecznego. Dodam że mam to uczucie tylko po prawej stronie przełyku. Robiłam USG tarczycy, jest w normie. Ostatnio byłam u laryngologa i robiono mi fiberoskopie, Pani Doktor powiedziała, że mam krtań refluksową. Ale czy to możliwe? Że tylko po jednej stronie przełyku czuję tą kluchę i flegmę? Ona tam jest cały czas, nie daje się połknąć, a nawet jak mam wrażenie że ją przełknę to potem mam problem z przełykaniem. Od dwóch tygodni już właściwie przestałam jeść i pić bo każde przełknięcie to problem. Z lewej strony idzie ok a z prawej wrażenie kluchy lub trudności.
Mam już najgorsze myśli.
Pozdrawiam
Marta