Utrata przytomności po wypiciu alkoholu
Witam
mój mąż wypił dzisiaj alkohol i podczas rozmów z kolegami zemdlal tak ze musieli go cucić. Nie był az tak pijany. Chciałam z nim pojechac do lekarza ale mówi ze przesadzam. Odprowadził go do domu kolega i mówi ze rozmawiał i nagle padł na plecy. Maz nic nie pamieta mówi tylko ze przez chwile czuł sie jak w innym zyciu.
nie wiem czy to cos powaznego. ma 35 lat i mamy 2 dzieci. wczesniej nie chorował na nic, w sumie to jest okazem zdrowia. prosze o jakies wytyczne