Wędrująca wysypka po leczeniu boreliozy
w maju zarazilam sie borelioza i dostalam doxycyline. od czerwca mam wedrujaca wysypke na rekach. tworza sie paski. nawet sie rozchodza w dwie strony tak jak by sie rozmnozyly. po pol h/2 godzinach to znika. nawet jest to codziennie. do tego ze jestem zmeczona jestem juz przyzwyczajona, bo mam hashimoto. mialam nawet dlugo spora nadczynnosc. czy lepiej sie zrelaskowac i dac organizmowi czas na poradzenei sobie z tym samemu. mam 25lat, i uwilbiam biegam, i martwie sie ze nie moge teraz trenowac