Co oznaczają wyniki badań kręgosłupa?
Witam! Mam 55 lat i 35 lat pracy jako księgowa, w tym 18 lat pracy przy komputerze. 9 lat temu miałam problemy z kręgosłupem i lędźwiowym i szyjnym. 10 miesięcy leczenia, rehabilitacji, sanatorium i jakoś mi sie poprawiło. W tym roku wróciły bóle głowy z tyłu, zawroty głowy, szum w uszach, drętwienie barku i dłoni, nie mogę nieść zakupów ani torebki na ramieniu, ciągle jest mi niedobrze. Zrobiłam RTG kr.c i jest spłycenie lordozy szyjnej, zaostrzenie krawędzi trzonów kręgów, wysokość tarcz i trzonów zachowana. Dziś p. neurolog (inna niż 9 lat temu) stwierdziła, że nie mam żadnych zmian w kręgosłupie i niemożliwe, żebym miała takie objawy. Mam się dobrze prostować i nie nosić torby na ramieniu. A wynik rezonansu sprzed 9 lat to: zmiany zwyrodnieniowe krążków C3-Th1. Znacznego stopnia zmiany wytwórcze kostne wpuklające się do kanału na od. C3-C7.Na poziomie C4/C5 tylno-lewoboczna masywna wypuklina krążka m/k. Na wys. C5/C6 tylna centralna wypuklina krążka m/k wespół z osteofitem uciskająca na prawy korzeń nerw. Na wys. C6/C7 tylno lewoboczna przepuklina podwięzadłowa ze znacznym uciskiem na rdzeń kr. Bardzo proszę o jakąś odpowiedź, bo nie wiem co mam robić dalej, czuję się naprawdę źle. Dziękuję.