Wskazania do operacji zastawki aortalnej
Witam! Mam 62 lata. W 1992 roku miałam wykonaną operację wymiany zastawki mitralnej. Była ona konieczna, ponieważ specjalista dawał mi najwyżej pół roku życia. Po tej operacji miałam zalecenia prowadzenia oszczędnego trybu życia. Jednak praca w gospodarstwie i wychowywanie dwójki dorastających dzieci spowodowały konieczność wszczepienia stymulatora serca, a po ośmiu latach wymiany w nim baterii. W kwietniu ubiegłego roku wylądowałam w miejscowym szpitalu z powodu utrwalonego migotania przedsionków. W grudniu sytuacja się powtórzyła, nieznośne uczucie trzepotania i drżenia serca oraz ucisk w klatce piersiowej nie pozwalał na normalne funkcjonowanie. Po wyjściu ze szpitala nie miałam innego wyjścia, jak kompletnie nic nie robić i odpoczywać w pozycji leżącej najczęściej jak tylko się da. Nie miałam innego wyjścia i musiałam się zastosować (dla kobiety pracującej od dziecka w gospodarstwie było to bardzo trudne). Teraz stwierdzam niewielką, ale widoczną poprawę, bardzo oszczędny tryb życia zaczął dawać wymierne skutki. Moje pytanie brzmi: czy konieczna jest operacja zastawki aortalnej, jeżeli przy obecnym trybie życia i baniu zleconych lekarstw zaczyna być widoczna jakakolwiek poprawa? Wszystkie szczegóły dotyczące mojego problemu spisałam z ostatniego wypisu ze szpitala. Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź! Stefania J.