Wymrażanie nadżerki u 18-latki
Mam 18 lat, ostatnio pani ginekolog wykryła u mnie nadżerkę. Cytologia jest ok, nigdy nie rodziłam. Doktor od razu zaproponowała zamrażanie. Czy to na pewno odpowiednia dla mnie metoda leczenia? Boję się, czy to może mieć jakieś konsekwencje w przyszłości? Czy nie lepsza byłaby metoda farmakologiczna? I jakie są skutki zamrażania nadżerki bezpośrednio po zabiegu, a także jakie mogą być w przyszłości. Bardzo proszę o pomoc.