Zabieg szycia łąkotki przyśrodkowej oraz zerwane więzadło krzyżowe przednie
W poniedziałek przeszedłem zabieg szycia łąkotki przyśrodkowej w prawym kolanie. Podczas zabiegu okazało się, że mam ponad to zerwane więzadło krzyżowe przednie z którym funkcjonowałem półtora roku. W tym czasie biegałem (dość intensywnie) i jeździłem na rowerze. Przez cały ten czas nie odczuwałem dyskomfortu, nic mnie nie bolało, nigdy nic złego się nie działo. Czy w związku z tym zabieg rekonstrukcji jest konieczny czy może uda się obejść bez tego i funkcjonować jak do tej pory bez problemów ?