Witam. Jestem mężczyzną, mam 32 lata. Mam taki problem. Mianowicie, po
seksie analnym po kilku dniach miałem
biały nalot na języku, leczyłem 3 miesiące, po czym do tej pory boli język i
gardło, lecz nie ma już białego nalotu na języku. Mam powiększone
węzły chłonne szyjne i problem ze śliniankami, tkliwość i przy nacisku ogromne ślinienie pod językiem i
ból szyj Lekkie drgania mięśni, zaczęło się od barków. Drgały mi po kilka godzin dziennie, po czym spięło mi barki i dłonie i zaczęły mnie boleć ręce, jak by od palców coś ciągnęło. Duszności w zadymionych miejscach i od nawet niewielkiego dymu papierosowego jak by pękały mi żyłki w oczach i mam czerwone plamki
krwi w gałkach ocznych i
ból głowy od dymu. Krew w gałce ocznej wchłania się po kilku dniach. Cały czas widzę trochę zamazanie i nie ostro, nie mogę się na niczym skupić i ciężko, ze
snem. Nawet jak śpie 8 h jestem cały czas zmęczony. Plus problemu jelitowo żołądkowe. Cierpię na te dolegliwości od prawie roku. Robiłem testy na HIV, kiłe, wątrobowe zapalenie typu a,b,c. Na
chlamydia pneumoniae, wymaz. Gardła i posiew z kału w kierunku
grzybów drożdżaków. Tężyczka, crp, mononukleoza,
toksoplazmoza,
morfologia płytki rozmaz automatyczny,
magnez,
witaminy B12, wapń,
potas.
Wszystkie te wyniki wyszły poprawnie.
W USG szyj wyszło obrzęknięte ślinianki jak by
stan zapalny i węzły chłonne podżuchowe powiększone około 9 milimetrów w okolicy ślinianek.
Byłem u kilku specjalistów; internistów, laryngologów, okulistów, gastroenterologów, pulmonologów, neurologów, wenerologów i nic nie stwierdzili.
Pytam o porada co to może być. Ponieważ nie wiem do kogo się dalej udać z tym wszystkim.
