Złe samopoczucie, brak okresu, ciąża wykluczona
Witam.
Od ostatniej miesiączki minęło już 41 dni (mam nieregularne miesiączki i zazwyczaj pojawiają się w przedziale od 26 - 30 dnia). Do tego od jakiegoś czasu pobolewa mnie w piersi / uczucie jakby serce/ od dwóch dni czuje się słabo, kręci mi się w głowie, lekkie mdłości/ dlatego test ciążowy - negatywny/
Dodam, że mam torbielki na endometrium i jedną na jajniku ale lekarz kazał się nie przejmować, oraz miałam w przeciągu dwóch ostatnich lat dwa zabiegi łyżeczkowania jamy macicy/ puste jajo płodowe/, tyle, że od marca okres pojawia się jak zwykle czyli po 26 - 30 dniach.
Do tego bóle pleców, zwłaszcza karku, i w tych ostatnich dwóch dniach bóle podbrzusza. Jako inną informację podam, że mam chorobę Haschimoto. Moje pytanie jest takie czy muszę się fatygować do lekarza i błagać o kolejne skierowanie na usg? czy może da się to jakoś racjonalnie wyjaśnić, a może to ciąża tyle że lepiej zrobić badanie krwi?
Z góry dziękuje za odpowiedź