Czy mogę mieć w szpitalu psychiatrycznym własne jedzenie?
Witam. Czy mogę mieć w szpitalu psychiatrycznym własne jedzenie, które nie jest fabrycznie zapakowane? Np. samo robioną chałwę czy schabowy z ziemniakami itd.
Nerwica - kiedy warto udać się do specjalisty?
Dzień dobry,
W większości szpitali nie ma obowiązku korzystania przez pacjenta ze stołówki szpitalnej, natomiast pacjent powinien stosować się do zaleceń lekarza i diety wskazanej przez niego.
Proszę skonsultować swoje pytanie z lekarzem prowadzącym oraz oddziałowa, procedury wewnątrz oddziałowe mogą zakazywać przynoszenia własnego jedzenia.
Jeśli będzie miała Pani więcej pytań,to zapraszam na mojego Instagrama:
https://www.instagram.com/abczdrowie_polozna?igsh=eHIxOHNjOGc3aGd3
Pozdrawiam
Położna
Martyna Dudzińska
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Które tabletki na chorobę lokomocyjną są na receptę? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
- Co oznacza ten guzek pod pachą? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
- Co oznacza taki wynik awidności? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
- Jak postępować przy krwistym wycieku z piersi? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
- Czy mam odstawić Macmiror w tej sytuacji? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
- Czy przyjęcie tych tabletek w odpowiedniej kolejności ma znaczenie? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
- Kiedy można odstawić profilaktykę HIV? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
- Czy mogę wcześniej przykleić plaster Evra? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
- Czy brak krwawienia z odstawienia jest normalny w tej sytuacji? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
- Czy mam zastosować dodatkowe zabezpieczenie w tej sytuacji? – odpowiada Mgr Martyna Dudzińska
artykuły
Spleśniały chleb w szpitalu. Jedzenie dla chorych w szpitalach pod lupą Sieci Obywatelskiej Watchdog Polska
Dwie kromki chleba, kawałek margaryny i plasterek
Dzieci w polskich szpitalach są niedożywione
O tym, co jedzą pacjenci w polskich szpitalach, kr
Nigdy nie byłam deprecjonowana, dlatego, że jestem kobietą
Prof. Grażyna Rydzewska jest laureatką Plebiscytu