Alergia na drzewa i trawy a prawdopodobieństwo astmy
Syn ma stwierdzona alergie na drzewa,trawy.Czekamy na wizyte w poradni pulmunologicznej celem wykluczenia lub potwierdzenia astmy. Mam wrazenie,ze moje dziecko wciaz kaszle. Syropy wykrztusne, z reguly podawana 2x na dzien nie przynosza wg mnie poprawy,na noc syrop hamujacy kaszel,rowniez go nie hamuje,dlugo mija zanim syn w spokoju moze zasnac.Czy to prawda ze kaszel moze byc rowniez objawem obecnosci pasozytow? Dodam,ze syn zgrzyta zebami,najczesciej ma to miejsce wieczorem.Jak moge mu pomoc?