Badania hormonalne a poronienie
Przebyłam do tej pory jedno poronienie zatrzymane i jedno samoistne. Ginekolog zlecił mi zbadanie TSH, FT4, prolaktyny. Wyniki sa następujące: TSH 3,4; FT4 1,28 a prolaktyna 56. Na podwyższona PRL przepisał mi Bromergon 2x1. Natomiast hormony tarczycy kazał skonsultować z endokrynologiem gdyz wg niego sa za wysokie. Dlaczego? Generalnie wyniki TSH i FT4 mieszczą się przecież w normie. A może dla kobiet starających się o dziecko powinny być jednak niższe? Czy to mogło być przyczyną poronienia?